W ostatni piątek maja 2020r. odbyła się pikieta, którą nasza grupa wraz z anarchosyndykalistami ze Związku Syndykalistów Polski zorganizowała pod sejmem w Warszawie. Pomimo obowiązujących obostrzeń dotyczących gromadzenia się i sytuacji związanej z pandemią w kraju postanowiliśmy, że nie możemy bezczynnie i bez reakcji patrzeć na to, jak kolejne „tarcze kryzysowe” odbierają pracownikom prawa, a wiele grup społecznych jest całkowicie zapomnianych. Kiedy czytacie te słowa, pandemia w tym państwie wciąż postępuje, jednak coraz to kolejne grupy decydują się wychodzić na ulicę – policja nie jest już tak skora do rozbijania tych wydarzeń jak było jeszcze w maju.
Na demonstracji pod sejmem, gdzie zebrane zostały spore siły policyjne przemawiali przedstawiciele z różnych miast – m.in. Kielc, Wrocławia i Warszawy. Tematyka dotyczyła przede wszystkim kwestii mieszkaniowych i pracowniczych.
Policja nie zdecydowała się siłowo rozbijać demonstracji, jednak po wszystkim próbowała wystawić mandaty wszystkim uczestnikom – niewielka część je przyjęła. Jeśli ktoś z obecnych ma pytania odnośnie przyjęcia/nie przyjęcia mandatu zapraszamy do kontaktu poprzez www.tarczaspoleczna.pl .
Anarchiści byli zdyscyplinowani, nie dali się sprowokować zaplanowanym prawicowym wysłannikom wspierających linię partii politycznych w tym państwie i demonstracja przebiegła w sposób spokojny.
Bez walki nie licz na lepsze życie.
Historia ruchów pracowniczych jasno pokazuje, że tylko nacisk i mobilizacja zmienia rzeczywistość na lepsze.
Do zobaczenia w zakładach pracy, na ulicach i w dalszej działalności społeczno – politycznej.
Dodaj komentarz