Przeciwko brutalnym eksmisjom!

Dzisiaj demonstrowałyśmy na wrocławskim Rynku przeciwko brutalnym eksmisjom. Nasze działaczki wygłosiły przemówienia, a osoby uczestniczące przyniosły kartki z własnymi hasłami. Na demonstracji pojawiło się ok 20 osób, rozdalismy 100 ulotek informujących o tym jak brutalnie policja potraktowała aktywistów blokujących niedawną eksmisję (jedna osoba trafiła do szpitala z poważnymi obrażeniami ciała). Każdy atak na anarchistów w tym mieście będzie się spotykać z naszą reakcją! To już trzecia akcja w tej konkretnej sprawie, po przemarszu przez centrum pod komendę i proteście podczas obrad spółdzielni, która zarządziła eksmisję pani Wiktorii.

Treść jednej przemowy wygłoszonej przez naszą aktywistkę:

Rynek mieszkaniowy staje się najbardziej wyrazistym przykładem walki klas. Klasa wyższa i średnia wykupuje mieszkania, traktując je jako lokata pieniędzy lub inwestycja. Wykupuje ona Około 50 procent nowych mieszkań, podnosząc w ten sposób ich ceny. Mając pieniądze, bardzo łatwo, bez żadnego wysiłku można je pomnażać. Klasa wyższa nie musi pracować, bo na nią pracujemy my. Wynajmujemy mieszkania, bo ceny kupna są zbyt wysokie, a miasto nie ma dla nas nic do zaoferowania. Najem we Wrocławiu to źródło patologii: brak zwrotu kaucji, nieuzasadnione podwyżki, przepełnione mieszkania i brutalne eksmisje. Mieszkalnictwo stało się polem walki klasowej, choć powinno być dla nas źródłem bezpieczeństwa i odpoczynku. Jako anarchistki chcemy podkreślić nasze stanowisko: każdy człowiek musi mieć gdzie mieszkać! Brutalne eksmisje, których byłyśmy ostatnio świadkami , pobicia policyjne, szaleni ze wściekłości właściciele: ta eskalacja budzi nasz sprzeciw! Wszelkie pomysły i próby okiełznania tego dzikiego zachodu jak propozycja wprowadzenia podatku katastralnego, opodatkowanie drugiego i kolejnych mieszkań są odrzucane i wyśmiewane przez polityków, bo to politycy są właścicielami nieruchomości! Politycy wszystkich opcji, od prawa do lewa! To jest patologia! Wzywamy do masowej mobilizacji przeciwko eksmisjom! Wyrzucane osoby nie mają drugiego i trzeciego mieszkania. Są zdane na łaskę „pana”. Ta sytuacja musi się zmienić! Od lat apelujemy o budowę mieszkań komunalnych. Miasto Wrocław i urzędnicy nie mają ani chęci ani pomysłu na pomoc mieszkańcom. Dlaczego? Bo oni też są właścicielami nieruchomości. Dlatego to jest wojna klasowa! Bierzemy sprawy w swoje ręce i zajmujemy pustostany. Wtedy wysyła się na nas policję i wbrew prawu i przede wszystkim wbrew etyce wyrzuca się nas na bruk! A ostatnia sytuacja eksmitowanej starszej kobiety jest apogeum tej wojny. Blokujący aktywiści zostali potraktowani gazem i pobici. Jedna osoba trafiła do szpitala ze złamanym żebrem, skręconą nogą i

uszkodzonym kręgosłupem! To jest wojna! Wojna między nami: lokatorkami niepewnymi swojego losu, skłotersami walczącymi codziennie o swój dom, właścicielkami pojedynczych lokali, których ledwo stać na opłaty. Walczymy z bezduszną machiną urzędniczą i z przemocową, zorganizowaną bandą ochroniarzy zwanych policją.

Policja broni bogatych przed biednymi!

Wzywamy was do mobilizacji: do blokowania eksmisji, do protestowania: chcemy mieszkań i róż! Chcemy tanich, dostępnych lokali miejskich! Chcemy zablokowania rynku nieruchomości dla kapitalistów. Mieszkania służą do mieszkania! Nie są inwestycją!

Mieszkanie prawem, nie towarem!

1 Komentarz

  1. Zacna inicjatywa i uznanie dla zaangażowania anarchistycznych aktywistów (w dobie powszechnej bierności lub „skrętu” na prawo) w walce z bezdusznym systemem.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.


*