Nowy rządowy program: MIESZKANIE MINUS

Ostatnie doświadczenia z wrocławskiego podwórka uczą nas, że eksmisja to narzędzie walki klasowej, która nie dotyczy już tylko klasy najbiedniejszej, ale także klasy pracującej. Własne mieszkanie nie jest już zwykłym miejscem bezpiecznego życia. Stało się zasobem służącym akumulacji kapitału. Powróciła era merkantylizmu, tylko zamiast kamieni szlachetnych i zasobów naturalnych, bogactwo krajów liczy się własnością w nieruchomościach. 

Nieruchomości są zbierane przez wszystkich: premierów, kandydatów na prezydentów, urzędników miejskich, milionerów, prezesów i całą klasę rządzącą i wyższą. Średnia klasa też wpadła w tę pułapkę i próbuje swoich inwestycji w mieszkaniach. Ostatnie brutalne eksmisje we Wrocławiu pokazują jasno, że granica się przesuwa: już usuwają nie tylko niepłacących lokatorów czy skłotersów bez prawa własności, ale nawet właścicieli mieszkań, którzy za swoje mieszkanie zapłacili. Tak więc, nie zdziw się jeśli prezydent Sutryk przyjdzie kiedyś po twoje mieszkanie, a policja skopie cię i zagazuje podczas wynoszenia.

W środę 25 maja doszło do eksmisji pani Wiktorii, starszej kobiety, która opłaciła raty swojego mieszkania, ale spółdzielnia Energoprem znalazła sposób, aby przejąć jej nieruchomość. Obecnie pani Wiktoria została siłą usunięta ze swojego mieszkania i razem ze wszystkimi swoimi rzeczami przeniesiona do lokalu socjalnego. Nie odzyskała także pieniędzy jakie zapłaciła za mieszkanie. Jednym słowem mieszkanie zostało jej ukradzione. Dla niej to wielki dramat: utrata miejsca, gdzie żyła kilkadziesiąt lat, bezpiecznego schronienia, które gwarantuje jej karta praw człowieka. Dla prezesa spółdzielni to tylko kolejna inwestycja, kapitał finansowy. Każda z nas mogła być na jej miejscu.

Podczas środowej eksmisji pojawilismy się z Akcją Lokatorską i innymi osobami, aby przeszkodzić w wykonaniu tego wyroku. Przyjechała jednak też policja, która, jak zwykle, użyła brutalnych sposobów pozbycia się aktywistek. Osobom były wykręcane ręce i nogi, na klatce schodowej został rozpylony gaz łzawiący, choć nie można go używać w pomieszczeniach zamkniętych. Jedna osoba została skopana i wywleczona na zewnątrz. Policja zadzwoniła po karetkę mówiąc, że aktywista symuluje i żeby nie wysyłano pomocy! Ratownicy przyjechali dopiero po kilkukrotnym wezwaniu i byli przekonani, że poszkodowany udaje. Zachowywali się agresywnie, obrażali poszkodowanego i cały czas nakłaniali go do opuszczenia karetki. W szpitalu okazało się, że osoba ma złamane żebro, uszkodzony kręgosłup i nogę. Wypisano ją z SOR dopiero dzień później. Tylko dzięki własnemu rozsądkowi i naleganiu na przebadanie osoba ta dostała należną jej pomoc. Takie zachowanie medyków i dyspozytorni pogotowia jest skandalem. Widzimy zatem, że ratownicy pogotowia stali po tej samej stronie barykady co policja i władza: przeciwko zwykłym obywatelom, kryli nawzajem swoje tyłki próbując tuszować przemoc systemową, przemoc władzy. 

Na 1 maja zorganizowałyśmy demonstrację pod hasłem „Walka klas trwa” i ostatnie wydarzenia pokazują, że toczy się ona coraz brutalniej. Nieruchomości stają się nowym narzędziem władzy i hierarchii. Ktoś kto posiada mieszkanie, posiada prawo do decydowania o życiu lokatorów. Takie stosunki niszczą tkankę społeczną i degradują ludzi do podrzędnej roli w hierarchistycznym ustroju. Jako grupa dążąca do pełnej wolności i równości zawsze będziemy z tym walczyć! Jest nas więcej, wiemy, że Wy także nie zgadzacie się z tym systemem. 

Dlatego apelujemy o zrzeszanie się i walkę o lepszy świat. Bo naprawdę jest on możliwy. Rewolucja wolności i równości jest przed nami. Dołącz do Federacji Anarchistycznej i działaj z osobami myślącymi podobnie. Będziemy blokować każdą eksmisję o której się dowiemy, a działania policji czy pogotowia tylko skłaniają nas do lepszego przygotowania, większej mobilizacji i konkretnego przeszkolenia. Zachęcamy także do zajmowania pustostanów, aby odzyskiwać nieruchomości z rynku kapitalistycznego! 

Dołącz do Federacji Anarchistycznej lub innej wolnościowej inicjatywy w swojej miejscowości lub załóż własną grupę!

Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis!

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.


*