Data 13.12. to nie tylko rocznica stanu wojennego ale również międzynarodowy dzień pamięci o brutalności policji. Właśnie w tym celu wrocławskie środowiska zgromadziły się tego dnia pod komendą przy ulicy Trzemeskiej – aby uczcić pamięć wszystkich osób które doświadczyły represji policyjnych. Silne państwo istnieje tylko dzięki silnemu aparatowi przymusu którym jest m.in. policja. A im silniejsza jest władza tym słabsze jest społeczeństwo. Musimy przeciwstawić się takiemu stanowi rzeczy. Chcemy czuć się bezpiecznie wyrażając swoje poglądy. Chcemy moc bezpiecznie wyjść na ulice i zaprotestować. Niedopuszczalna jest sytuacja represji, bicia, poniżania tylko z powodu wyrażenia sprzeciwu. Agresja władzy jest niedopuszczalna!
Gdy będziemy dopuszczać agresje władzy nawet tylko w sytuacjach awaryjnych, władza będzie te sytuacje awaryjne tworzyć!
Stop policyjnej przemocy! Stop agresji władzy!
Państwo nie mogłoby istnieć, gdyby nie istniała policja i inne służby represji. Stąd taka miłość do policji autorytarnych komunistów, polskich liberałów, nacjonalistów itd. – nawet pomimo ich krzyków o „PiSowskiej policji” czy graffiti w stylu „jebać policję”.
Wyżej wymienione ideologie nie są możliwe bez aparatu represji.