Uwaga, uwaga! Drogie Dzieci i Dorośli!
Świąt w tym roku nie będzie. Jak podaje Straż Graniczna – Mikołaj okazał się niewystarczająco biały a na dodatek nie mówił po polsku. Musiał zostać wyrzucony na Białoruś.
Mamy stan kryzysu humanitarnego na granicy polsko-białoruskiej.
Od sierpnia ubiegłego roku w przygranicznych lasach trwa piekło. Osoby uciekające przed wojną, głodem i prześladowaniem są niedopuszczane do procedury uchodźczej i zmuszone do ukrywania się w lasach. Dzieci i dorośli są tropieni przez mundurowych uzbrojonych w karabiny, drony, helikoptery. Służby nie tylko organizują polowania na uchodźców, ale regularnie organizują wywózki na Białoruś, narażając zdrowie, życie i bezpieczeństwo osób w drodze.
Państwo Polskie pilnie realizuje politykę Unii Europejskiej i nie dopuszcza do swoich granic nikogo kto nie jest białym europejczykiem. Pomimo, że na wschodzie spadł już śnieg służby wciąż stosują przemoc fizyczną, używają gazu pieprzowego, szczują psami, ostrzegawczo strzelają, wywożą ludzi nawet prosto ze szpitali na Białoruś.
Kobiety, dzieci, mężczyźni, osoby starsze i chore lub w ciąży w każdej sekundzie narażone są na niebezpieczeństwo wywołane rasistowską polityką.
Państwo Polskie postawiło na granicy absurdalnie drogi mur, który nie powoduje niczego poza dodatkowymi obrażeniami. Żaden mur nie zatrzyma migracji, będącej koniecznością.
Drut żyletkowy powoduje głębokie rany, spadnięcie z muru może skończyć się złamaniami, które w leśnej dżungli równają się śmierci.
Polski rząd dehumanizuje osoby, poszukujące bezpieczeństwa, nazywa je pionkami czy elementami wojny hybrydowej. Nie da się policzyć wszystkich śmierci, do których doszło przez działania mundurowych. Najczęstsze przyczyny śmierci to hipotermia, utonięcie podczas przeprawy przez rzekę, zatrucia, brak dostępu do leków. Potwierdzone są przypadki przerzucania ciał zmarłych osób za polską granicę. Policja wielokrotnie odmawia ustalenia tożsamości ofiar reżimu granicznego.
Państwo Polskie i wszyscy mundurowi ponoszą odpowiedzialność za śmierć i tortury, których doświadczają uchodźcy. Trwającą zbrodnie uzasadnia się bezpieczeństwem obywateli, dlatego konieczny jest sprzeciw.
Migracja to życie! Żaden człowiek nie jest nielegalny!
Istnienie granic to kryzys tego świata.
ale wy jesteście naiwni… większość ludzi nie ucieka przed żadną wojną czy prześladowaniami, przeanalizujcie statystyki… Na razie jedynych granic jakich nie ma to granic waszej głupoty
Zastanówcie się co wy robicie takimi postami, nie wolno straszyć dzieci służbami bo gdy dziecko będzie w niebezpieczeństwie, np. się zgubi to gdy zobaczy kogoś w mundurze to zamiast poprosić go o pomoc to się wystraszy i ucieknie… dramat, włączcie w końcu myślenie
Gdyby dzieciaki, które zauważyły pożar pod Pruszkowem nie wezwały policji, to wróciły by spokojnie do domu, a tak, policja je uprowadziła i spowodowała wypadek. Teraz dziewczyny znajdują się w szpitalu. Tak więc cóz, jeśli dzieci boją się policji, to z jakiegoś konkretnego powodu…