7 rocznica morderstwa Igora

15 mają 2023 mija 7.rocznica brutalnego morderstwa 25-letniego Igora Stachowiaka na wrocławskim komisariacie przy ulicy Trzemeskiej 12. Igor wracał z klubu do domu, nie był agresywny wobec innych. I był trzeźwy. Jego jedyną „winą” a finalnie także powodem śmierci było to, że według p*licjantów był podobny do poszukiwanego przez nich mężczyzny, który uciekł im dwa dni wcześniej. P*olicjanci nie chcieli uwierzyć, że nie jest osobą poszukiwaną, został więc brutalnie aresztowany i przewieziony na Trzemeską. W świetle tego co nastąpiło później komisariat Stare Miasto okazał się być dla Igora miejscem kaźni. Był poniżany i torturowany, rażony prądem, znęcano się nad nim fizycznie a z pewnością także psychicznie – tam jego życie zostało przedwcześnie zakończone. 

Upamiętniamy tę śmierć każdego roku, zapalając tego dnia znicze pod komendą na Trzemeskiej. Robimy to dlatego, żeby żaden zbrodniarz w mundurze nie czuł się mniej winny ani niewidzialny, bo uważamy, że każdy kto partycypuje z własnej woli w aparacie państwowej przemocy i opresji jest współwinny. 

Chcemy pokazać, że pamiętamy, pokazać to rodzinie, sobie nawzajem, anonimowym przechodniom, którzy mogą się zatrzymać i dowiedzieć o tym do czego doszło w tym miejscu. Pokazać to też p*licjantom – pamiętamy i nie wybaczymy. 

„Jest co najmniej 1312 powodów, by nienawidzić policji”

Nienawiść do policji to nie są puste hasła do pokrzyczenia sobie po dwóch piwkach w trakcie imprezy. Nienawiść do policji to świadomość zdarzeń takich jak te oraz tego, co z nich wynika – jak niewiele znaczymy dla władzy, jak łatwo jest potraktować dowolnego obywatela jak sztukę mięsa. Nieważne, że złapać można złą osobę.

 To świadomość do jak wielu wzajemnych kryć i matactw dojdzie,  byle tylko ukryć prawdę i nigdy nie ponieść odpowiedzialności. Nie wiemy co by było, gdyby w tej sprawie głośno nie upominano się o sprawiedliwość w mediach i na ulicach. Rodzina nie poznała by prawdy, nie miałaby możliwości wytoczyć walki o sprawiedliwość, a musiałaby żyć z niesłuszną łatką, że pijany i naćpany syn był agresywny, został aresztowany i zmarł ze względu na swój stan na komisarciacie. 

Nienawiść do policji to również świadomość, że do podobnych morderstw policyjnych dochodzi każdego roku w Polsce i nie są za nie wyciągane absolutnie żadne konsekwencje.  Nienawiść wynika z tego, że każdy z nas i naszych bliskich może być kolejną ofiarą katów z Trzemeskiej, Traugutta lub dowolnego innego miejsca. Cały system mataczy, wykorzystuje swoją pozycje i przeciąga jakiekolwiek wyjaśnienia takich spraw. Tak, aby zostały zapomniane i mogłby zostać zamiecione pod dywan.

Dlatego jeszcze raz: pamiętamy, nie zapomnimy i nie wybaczymy!

FAW

1 Komentarz

  1. Czyn umyślny (celowe porażenie w miejscu gdzie wg wiedzy napastnika nie było kamer) zakończony śmiercią ofiary sklasyfikowany jako „przekroczenie uprawnień” i 2.5 roku. Obywatel szmaciak uszkodzi kogoś w ramach obrony osobistej i prokuratura zawsze domyślnie zakłada usiłowanie zabójswa lub zabójstwo.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.


*