Jeśli jest określenie bardziej absurdalne opisujące to, co dookoła, proszę o sprostowanie.
Wydaje się, że Wyspy Bergamuty leżą tuż za rogiem. W zasadzie nie ma pewności, czy Jan Brzechwa, pisząc w 1946 r. Akademię Pana Kleksa, miał na myśli Polskę, jednak wszystko wskazuje na to, że piosenka śpiewana przez posiadaczy imienia rozpoczynającego się na literę „A” traktuje właśnie o nas.
Na Wyspach Bergamutach podobno jest Kot w Butach
Kim był Kot w Butach wszyscy wiedzą – dla dzieci wychowanych z rybką Mini Mini słowo wyjaśnienia. Tytułowy kot, to tak na prawdę cwana gapa, który w zamian za uratowanie własnego życia obiecuje swojemu wyzwolicielowi bogactwo. Zawiązana intryga kończy się pomyślnie, dzięki czemu najmłodszy syn młynarza staje się wkrótce mężem królewny. Sam kot jest przy tym szarą eminencją, zyskując na fortelu najwięcej. Kim jest obecnie kot w butach? Grzegorz Schetyna? Antoni Macierewicz?
Widziano także osła którego mrówka niosła
Witamy we wspaniałym świecie kapitalizmu. Każdego dnia jedna mrówka niesie na swoim grzbiecie osła, barana i debila pełną gębą. Każdego cholernego dnia, kiedy zapieprzasz 12 godzin, popatrz w oczy swojego szefa.
Uczone są łososie w pomidorowym sosie
Wystarczy włączyć TV, przeczytać komentarze w prasie, odpalić radio, żeby spotkać ich kilkunastu w ciągu kwadransa. Wszystkich tych specjalistów od zamówionej analizy. Niesłychanych mistrzów onanistycznych popisów oratorskich. Jeden przez drugiego, ramię w ramię w przechwałkach, które kończą się tak samo. Utartą prawda o kryzysie postaw. Kąpiel we własnym sosie jest tylko uwiarygodnieniem własnego istnienia. Chłopaki z przedmieścia tego nie słuchają, tak samo jak nie interesuje ich pierdolenie o szopenie i miętolenie waty cukrowej. Jaka jest utylitarna korzyść prężenia muskułów i napinania synaps?
I tresowane szczury na szczycie szklanej góry
W punkt. Nie idzie tu jedynie o pracowników drapaczy podniebnych interesów. Chociaż i tam tresura przynosi wspaniałe efekty. Ta część wesołej piosenki ważna jest szczególnie w kontekście kolejnej gentryfikacyjnej zmiany w przestrzeni miejskiej jaką jest „Zaułek Solny”. Szczurami wydają się być miejscy urzędnicy, którzy na szczycie szklanej góry są bezkarni. Kolejne decyzje argumentowane rzeczowo w rodzaju: „Mi się podobało, więc tak będzie” są groteskowe. Jednak o wiele bardziej niż śmieszne są straszne. Jaka może być konsekwencja zawłaszczenia miasta? Jaka może być konsekwencja zawłaszczenia państwa przez garnizony wytresowanych szczurów?
Jest słoń z trąbami dwiema
Każdy wybrany w niezależnych wyborach słoń ma dwie trąby. Proszę na to nie zwracać uwagi, przypadkiem i z poparciem 40 spośród 50% głosujących okazało się, że prawy i sprawiedliwy słoń, który mieszka na Żoliborzu ma jedną trąbę. Całe szczęście, na naszych wrocławskich Wyspach Bergamutach słoń ma trąby dwie, które pięknie i strasznie trąbią jedną melodię – JEST NAM DOBRZE IDIOCI!!!
I tylko wysp tych nie ma Ha Ha Ha !!!!
Nic bardziej wymownego – Witamy na Wyspach Bergamutach – możecie zrobić z tym cokolwiek.
t.a
Dodaj komentarz