Do współuczestników Strajku Kobiet

Każdy kryzys obnaża fakt, że ludzie w swojej relacji z władzą mogą liczyć tylko na siebie. Wiceprezes Rady Ministrów, PiS i Konfederacja podjęli ciężką pracę, by Was podzielić i ostatecznie zjednoczyli Was tak, jak nikt wcześniej w RP.

Czujecie się skrzywdzone, oszukane, a wyrok TK był kroplą, która przelała w Was czarę goryczy. Analogicznie, trwający obecnie kryzys jest nie tylko pokłosiem obecnych rządów, ale trzech dekad rozboju dokonywanego przez klasę rządzącą. Nie dajcie się zatem wmanewrować w narrację żadnych polityków od lewa do prawa. Oni mówią dziś Waszym głosem wyłącznie po to, by się na na Waszym ruchu wylansować, a następnie porzucić śladem swoich poprzedników. To jest Wasz ruch i nie pozwólcie go nikomu przejąć. Nie dajcie się prowokować i nie reagujcie na ich panjaśnienie. Nie dajcie się pouczać, jak powinnyście protestować tym dwa razy starszym od Was moralistom. Nie przejmujcie się karami i szantażem. Nie pozwólcie się wpędzać w poczucie winy ludziom, których Wasz język bulwersuje bardziej niż systemowa przemoc państwa. Tych ludzi dziś z Wami nie ma, bo tak naprawdę nigdy ich z Wami nie było i już nigdy nie będzie. Korzystajcie z pomocy i doświadczenia tych, którzy stoją z Wami, a nie nad Wami.

Niespełna miesiąc temu podpisała została ustawa reprywatyzacyjna, robiąca porządek z czyścicielami warszawskich kamienic sprzedających je wraz z lokatorami. To kolejny sukces pracy środowisk lokatorskich i anarchistycznych, będący krokiem w kierunku ochrony praw lokatorów oraz osób poszkodowanych w wyniku dzikiej reprywatyzacji. Skoro garstka ludzi znowu wywalczyła tak wiele, pomyślcie, ile możecie wywalczyć Wy, gdy widzicie wokół siebie dziesiątki tysięcy ludzi. Niech zatem Wasze postulaty będą śmiałe i bezkompromisowe, a Wasz głos nie umilknie wraz z końcem strajków. Nie bójcie się walczyć o likwidację parlamentu. Nie bójcie się walczyć o demokrację bezpośrednią. Będziecie bowiem miały tyle wolności, ile sobie weźmiecie. Pamiętajcie o tym zwłaszcza, jeśli przeżywacie dziś swoją polityczną inicjację. Domagajcie się swoich praw tak długo, aż wygracie. Skoro hasło związku „Solidarność” zostało przejęte przez klasę rządząca, która kazała wam wypie…lać, niech dziś hasło „wypie…lać” kierowane do klasy rządzącej będzie początkiem solidarności społeczeństwa wolnego od scentralizowanej władzy.

Jeśli chcecie działać z nami, zapraszamy do kontaktu! „My anarchiści, nie chcemy wyzwolić ludzi, chcemy, aby ludzie sami się wyzwolili” (Malatesta)

Łukasz

2 Komentarze

  1. cwaniaki polityczne jak zwykle chcą jedynie wykorzystać młodzież do swych gierek politycznych.
    Platforma Obywatelska, pseudo „Lewica”[SLD z przystawkami] i inni są bardzo „pomocni”, ale nie za darmo.
    Podstawą zmian powinno być dawanie młodym władzy ile się da, by stary beton cwaniaków zniknął na zawsze i powstała nowa lepsza rzeczywistość.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.


*