Zamknięcie granic nigdy nie było rozwiązaniem

Ludzie przekraczający je w sposób nazwany nielegalnym nie robią tego z wyboru. Oni uciekają. Uciekają przed wojną, prześladowaniem, głodem. Podejmują się niebezpiecznej wyprawy nie z wyboru a z konieczności. I z tej konieczności zrobią wszystko by granicę przekroczyć. Nie powstrzyma ich drut żyletkowy. Nie powstrzyma ich lodowata rzeka. Nie powstrzyma ich mur ani karabin polskiego żołnierza. Dobitnie pokazuje to rzeczywistość. Mur nie zatrzymał migracji. Ci ludzie w dalszym ciągu przechodzą. Bardziej zmęczeni, bardziej poranieni, w gorszym stanie zdrowotnym. Ale przechodzą i będą przechodzić. Bo to ich jedyna szansa na lepsze życie. Na życie.

Kryminalizacja osób przekraczających granice również nie jest rozwiązaniem. Nie da się ustawą powstrzymać migracji. Niemoralnym jest zamykanie osób w strzeżonych ośrodkach dla cudzoziemców. Ośrodki te w rzeczywistości funkcjonują jak więzienia. Z tą różnicą, że nie znasz czasu który w nim spędzisz. Ludzie traktowani są w nich podle i bezosobowo. Pobicia, zastraszania, zamykanie w izolatkach. A straż graniczna uprawia na tym propagandę chwaląc się jak dobrze traktowani są w nich ludzie. Można domyślać się, że właśnie z tego powodu osoby zamknięte w ośrodkach nie mogą mieć telefonów z aparatami. 

Od sierpnia 2021 na granicy polsko-białoruskiej giną ludzie. W tym momencie mówimy o potwierdzonych 37 osobach. Ponad 300 osób uważa się za zaginione. Przybyli z krajów ogarniętych wojną. Potwierdza to polskie MSZ – państwa te znajdują się na liście krajów do których podróż jest odradzana z uwagi na trwające tam konflikty zbrojne i napięcia społeczne. Są one również na liście krajów w których wojsko polskie brało udział w interwencjach militarnych. Jak mało wiedzy trzeba teraz mieć aby mówić o tych osobach jako o migrantach ekonomicznych? Jak mało trzeba mieć empatii aby teraz dehumanizować te osoby nazywając je „elementem wojny hybrydowej”?

Otworzyć granice! Migracja to życie!

Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis!

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.


*