Jakkolwiek oglądanie ceremonialnego wlewania w siebie litrami złotego płynu przez młodzież jest dla mnie raczej średniej klasy rozrywką, tak czasem jednak bywałem na koncertach odbywających się w ramach Juwenaliów. W tym roku jednak Juwenalia PWR-u zaskoczyły chyba wszystkich – od prawa do lewa – swoim regulaminem.
Otóż punkt 19 regulaminu tegorocznych Juwenaliów PWR opisuje zasady ubioru. Pierwsze, zaszczytne miejsce na liście zakazów trafiło się nam – anarchistom.
Zabrania się posiadania ubrań:
a. sugerujących przynależność do anarchistycznej subkultury,
A może jednak nie nam? W końcu jestem anarchistą a nie należę do żadnej subkultury. Organizatorzy mieli na myśli punków? A czy punki to anarchiści? Ja rozumiem, że nie pisał tego doktor nauk społecznych, ale to w końcu wyszło spod szyldu, jak by nie patrzeć, uczelni…
b. sugerujących przynależność do organizacji: faszystowskiej, nazistowskiej lub innej głoszącej idee: marksistowskie lub rasistowskie
Jakkolwiek nie zgadzam się z założeniami marksizmu, tak wymienianie go jednym tchem wśród faszyzmu, nazizmu i rasizmu to spore przegięcie. Oczywiście bezrefleksyjne wprowadzanie w życie założeń ideologicznych tegoż systemu społeczno-politycznego było opłakane w skutkach, jednak sam marksizm w teorii, w przeciwieństwie do wyżej wymienionych, nie zakłada masowej eksterminacji ludności. Tak samo nie zakłada jej większość religii a jednak do niej doprowadzały. Dlaczego więc w regulaminie nie znalazł się punkt dotyczący przynależności do wspólnoty religijnej? Pomijam już konstrukcję zdania sugerującą, że organizacje faszystowskie i nazistowskie głoszą idee marksistowskie, bo po pierwszym podpunkcie można coś takiego wybaczyć.
c. koszulek, dresów, bluz, swetrów, spodni i wszystkich innych elementów garderoby z logiem: klubów sportowych, klubów sportów walki, szkół samoobrony, szkół lub firm ochroniarskich, partii politycznych, organizacji politycznych, symboli narkotyków lub związanych z „drug culture” oraz ugrupowań i symboli wymienionych w pkt a i b
Jak rozumiem ten punkt miał na celu rozładowanie napięcia wśród kibiców klubów sportowych, konkretnie klubów piłki nożnej. Wśród przyjezdnych studentów jest sporo kibiców klubów „wrogich” w stosunku do naszego wrocławskiego WKS-u o czym mogą świadczyć choćby wlepki tychże na praktycznie wszystkich odwiedzonych przeze mnie wydziałach UWr. O tyle o ile można w tym wypadku zrozumieć intencje organizatorów, tak nigdy nie słyszałem żeby na uniwersytecie/politechnice czy juwenaliach dochodziło do jakichkolwiek spięć na tej płaszczyźnie. Skąd więc ten zakaz?
Co do symboli narkotyków oraz „drug culture” rozumiem, że koszulki z napisami „piwo to moje paliwo” czy stylizowane na etykietę znanej marki whiskey też są zakazane? Oczywiście to pytanie retoryczne… W „naszej drug culture” są przecież narkotyki dobre, tzn. legalne.
d. elementów garderoby z napisami: obraźliwymi, wulgarnymi, wyrażającymi poglądy polityczne
Wszystkie punkty odnoszące się do polityki w zasadzie dało się zamknąć w jednym – mówiącym o zakazie promowania jakichkolwiek poglądów politycznych swoim ubiorem. Udało by się w ten sposób ominąć niezbyt celne wytykanie palcem sympatyków organizacji i ruchów niechcianych. Natomiast to, że napisy wyrażające poglądy polityczne zostały wymienione zaraz po obraźliwych czy wulgarnych… cóż, taki mamy klimat.
Co do zakazu noszenia ubrań z logiem klubów sportowych – przesłanki do ustanowienia go istnieją w teorii. Być może w Krakowie, w którym są dwa kluby piłkarskie taki zakaz ma sens i realne przełożenie na bezpieczeństwo podczas imprezy ale we Wrocławiu…? Czemu nie mogę iść na imprezę w bluzie Chicago Bulls?
Oczywiście mimo momentami może trochę poważnie brzmiących zwrotów traktuję tę sprawę z dużym dystansem, jednak jak by nie patrzeć jest to kolejny przykład na to, jak niektórzy próbują dogonić wartko płynące polskie polityczne bagienko wpadając w końcu nieuważnie do coraz to szerszego koryta. Trochę śmieszno, trochę straszno ale zasady to zasady. Nie tak?
Regulamin tegorocznych Juwenaliów PWr można przeczytać na stronie juwenalia.pwr.edu.pl
Dodaj komentarz