Policyjni mordercy bezkarni. Prokuratura zakończyła postępowanie ws. śmierci Igora Stachowiaka

Policjanci z Wrocławia, którzy znęcali się podczas przesłuchania w toalecie nad Igorem Stachowiakiem, nie będą oskarżeni o nieumyślne spowodowanie śmierci 23-latka. Tak zdecydowała Prokuratura Okręgowa w Poznaniu, która zakończyła postępowanie w tej sprawie.

„Wyczerpująco zebrany w toku śledztwa materiał dowodowy nie daje podstaw do skierowania aktu oskarżenia w zakresie nieumyślnego spowodowania śmierci Igora S.” –  podano w komunikacie prokuratury.

Decyzja prokuratury mogła być podyktowana kolejną opinią biegłych ws. przyczyn śmierci Igora Stachowiaka. We wrześniu zeszłego roku dostarczono uzupełniającą ekspertyzę biegłych z Katedry i Zakładu Medycyny Sądowej Uniwersytetu Medycznego w Łodzi.

Z opinii miało wynikać, że przyczyną śmierci była „niewydolność krążeniowo-oddechowa w przebiegu arytmii po epizodzie excited delirium spowodowanego zażyciem środków psychoaktywnych„. Biegli sporządzili ją w sierpniu. Przyczyną zgonu nie była sama obecność narkotyków w organizmie. Nie dało się też stwierdzić, że ucisk na szyję był „samoistną i bezpośrednią przyczyną zgonu”.

Biegli przyznają w opinii, że „obezwładnienie i unieruchomienie osoby z excited delirium dodatkowo nasila tę reakcję, co pośrednio może przyczynić się do zgonu”, jednak nie da się udowodnić z całą pewnością, że w tym wypadku te działania doprowadziły lub przyczyniły się do śmierci.

Zarzuty i akt oskarżenia w związku z przekroczeniem uprawnień

W dzisiejszym komunikacie śledczy przypominają, że do sądu we Wrocławiu wpłynął akt oskarżenia przeciwko Łukaszowi Rz., Adamowi W., Pawłowi P. i Pawłowi G., którzy pełnili służbę jako funkcjonariusze Komisariatu Policji Wrocław – Stare Miasto.

W ocenie prokuratury policjanci „działając wspólnie i w porozumieniu, przekroczyli uprawnienia poprzez przeprowadzenie czynności przeszukania Igora S. z naruszeniem zasad wykorzystania środków przymusu bezpośredniego”.

Chodzi o użycie tasera przez Łukasza Rz. wobec Igora Stachowiaka, użycie – na co zwraca uwagę prokuratura – „nieproporcjonalnie do stopnia zagrożenia jakie stwarzał swoim zachowaniem zatrzymany, a pozostali oskarżeni swoim zachowaniem umożliwili bezpodstawne użycie Tasera X2, używając nadto wobec pokrzywdzonego słów wulgarnych, uznanych powszechnie za obelżywe”.

Za znęcanie się nad zatrzymanym i przekroczenie uprawnień czterem oskarżonym grozi kara do 5 lat wiezienia.

Śmierć Igora Stachowiaka

Do tragedii doszło 15 maja 2016 r. Zatrzymany przez policję na wrocławskim rynku Igor Stachowiak został przewieziony na komendę. Tam, kilkakrotnie rażony paralizatorem, zmarł.

Nagranie z komisariatu Wrocław-Stare Miasto „Superwizjer” TVN wyemitował w maju 2017 r. Na pochodzącym z 2016 r. filmie z kamery umieszczonej na paralizatorze widać, jak 23-letni Igor Stachowiak wił się z bólu na podłodze policyjnej toalety. Do nagrania dotarł reporter Wojciech Bojanowski.

Więcej artykułów na ten temat tu: KLIK

raq, jagor / gazeta.pl

2 Komentarze

    • Krótko – mordercy i jebani parszywi tchórze w mundurach. Następne pokolenie ubeckich kundli. Jak śledzicie ruch w necie – to mnie oskarżcie

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.


*