Dzisiaj w całym kraju Pocztowcy protestowali przeciw złym warunkom pracy. We Wrocławiu odbyła się pikieta pod tytułem „Rózga dla zarządu Poczty Polskiej„. Ok 100 osób (głównie pracowników i pracownic Poczty Polskiej) spotkało się o 16:30 pod Dworcem Głównym. Żądali od zarządu firmy m.in. podwyżki wynagrodzenia zasadniczego o 1000 zł brutto do poziomu minimum 3200 brutto oraz premii za okres świąteczny. Podczas demonstracji odbył się happening przedstawiający, jak związkowcy współpracują z prezesem, aby udobruchać pracowników.
Demonstracje odbyły sie także w Warszawie, Opolu, Zielonej Górze, Częstochowie.
Federacja Anarchistyczna oraz Związek Syndykalistów Polski pomagały w przygotowaniach do demonstracji. Wspieramy ten ruch pracowniczy, ponieważ widzimy wielką wartość w tym, że ludzie sami, oddolnie zrzeszają się, by walczyć o swoje prawa. Wykazali się naprawdę ogromną determinacją, aby skoordynować ludzi z całej Polski i już prawie rok walczyć z zarządem Poczty Polskiej. Pracownicy ci krytykują tzw. żółte związki, za to, że nie działają w ich obronie, a jedynie zapewniają swoim związkowcom ciepłe posadki. Na PP istnieje ok 70 związków zawodowych, a warunki pracy nie zmieniają się! Pracownicy i pracownice postanowili zorganizować się i działać na zasadach samorządności i transparentności. Mamy nadzieję, że zainspirują swoją postawą inne branże i ludzie zrozumieją, że tylko w jedności i solidarności tkwi siła.
Cała władza w ręce robotników!
powodzenia!