W tym roku Wrocławska Manifa przeszła ulicami miasta pod hasłem „Feminizm zamiast wojen!”. Uczestniczyło w niej około 200 osób wznoszących hasła antywojenne, antykapitalistyczne i antydeportacyjne.
Manifestcja została zorganizowana przez oddolną organizację Inicjatywa 8 Marca. We wstępie biuletynu wydanego z tej okazji czytamy: „Jako kobieta nie mam ojczyzny. Jako kobieta nie chcę ojczyzny. Moją ojczyzną jest cały świat” – jest to cytat Virginii Woolf. Głównym przekazem jaki odczytaliśmy z tegorocznych wystąpien jest walka o prawa kobiet ponad podziałami państwowymi i narodowymi. Feministki i feminiści opowiedzieli się przeciwko wojnie, podczas której zawsze cierpią kobiety, a także przeciwko neoliberalnej polityce zrzucającej na barki kobiet całą odpowiedzialność za usługi opiekuńcze, nie oferując w zamian należytego wynagrodzenia. Podczas manifestacji padły także hasła przeciwko deportacjom uchodźczyń i migrantek nielegalnie przekraczających granice. Warto dodać że pomimo możliwości udzielania pomocy osobom uciekającym z krajów pochodzenia w 2015 roku tylko 230 osób otrzymało ją, pomimo prawie 6000 złożonych wniosków.
Podczas demonstracji antyfaszysta zerwał flagę narodowców, którzy nieopodal próbowali manifestować przeciwko prawu do aborcji. Został zatrzymany, a po manifie część demonstrantów zorganizowała spontaniczną pikietę pod posterunkiem. Wyposzczono go bez postawienia zarzutów.
Dodaj komentarz